IKEA to jeden z tych sklepów, na którego stronę regularnie zaglądam, by wyłapać ciekawe nowości. I tak jak zazwyczaj staram się kupować u lokalnych biznesów, tak niektóre rzeczy łatwiej i taniej złapać właśnie u szwedzkiego giganta. W tym wpisie znajdziesz ponadczasowe dodatki z IKEA – zbiór kilku moich ulubieńców z różnych kategorii. Mam nadzieję, że coś wpadnie Tobie w oko.
Wszystkie poniższe zdjęcia pochodzą z oficjalnej strony IKEA.
Pościel VÄGTÅG
Pościel z przyjemnej, lekkiej jak chmurka bawełny idealnie nada się na letnie noce. Jej delikatny wzór i drewniane guziki tworzą subtelną bazę, która pogodzi się przeróżnymi kolorystycznymi akcentami. Występuje w dwóch rozmiarach: 150×200 i 200×200.
Ramka HIMMELSBY
Pięknie podkreślają powierzoną im zawartość, a gdyby pomalować je na złoto, wyglądałyby zupełnie jak wyciągnięte ze starego domu. W moim pokoju wisi ich cały komplet, a dostępne są w czterech rozmiarach: 10×15, 13×18, 21×30, 30×40.
Lampa biurkowa BAROMETER
Czaję się na nią od dłuższej chwili, bardzo podoba mi się jej prosta konstrukcja w pięknym wykończeniu szczotkowanego mosiądzu. Nie jest przesadnie krzykliwa, choć zdecydowanie może stanowić statement piece.
Lampa na szafkę nocną ÅRSTID
Ponadczasowe dodatki to takie, które równie dobrze prezentowałyby się w pomieszczeniu zarówno czterdzieści lat temu, jak i za kolejce czterdzieści lat. Ta lampa pasuje jak ulał. Pięknie rozmywa światło, sprawia wrażenie, jakby mogła wiernie wysłuchać wielu nocnych rozmów. Przez rzadko spotykany już sposób włączania, nadaje bardzo przyjemny klimat, trochę jak z minionych czasów. Zdecydowanie jest klasą samą w sobie.
Osłonka na doniczkę SESAMFRÖN
Od jakiegoś czasu rozważam podęcie kolejnej próby utrzymania roślinki przy życiu. Ta piękna doniczka zdecydowanie stałaby się częścią tej podróży. Jest bardzo prosta, a jednak trochę fikuśna, jak to moja Babcia by określiła, przez swoje wypukle kropki. Nie jest też duża, więc z powodzeniem mogłaby ozdabiać nawet biurko.
Talerzyk OFANTLIGT
Mam słabość do tak pięknych wykończeń, jak te na brzegach tego talerza. Ujmują mnie swoją prostotą i ponadczasowością. Delikatna złamana biel tylko dopełnia ten obraz.
W serii oprócz talerzyka deserowego, jest jeszcze obiadowy, głęboki, jedna miseczka i kubek. Są wyjątkowe w swojej delikatności.
Obrus SOMMARDRÖM
Jak już wiadomo, lubię prostotę i klasykę, Potrafię jednak docenić też drobne twisty, także kolorystyczne, choć w tym zestawieniu nie za bardzo to widać. Ten w 100% bawełniany obrus o neutralnym odcieniu ma subtelne, chabrowe przeszycia, które są wspaniałym rozwiązaniem, jeśli zależy nam na wpleceniu koloru w minimalistycznych akcentach . Występuje w jednym rozmiarze: 145×240.
Mam nadzieję, że coś z tej listy trafiło w Twój gust